Moloch, Molech lub Molekh – chtoniczne bóstwo fenickie i kananejskie. Nazwa wywodzi się od hebr. מלך "Melek" – król, bóg., (gr. Molóch). Identyfikowany z Adramelechem. Tak jak jemu, Molochowi miano składać ofiary z dzieci. Wzmianka o nim pojawia się w Biblii (2 Kl 23:10). Czczony jakoby pod postacią byka.
Faktyczne istnienie boga o imieniu Moloch w wierzeniach mieszkańców starożytnego Kanaanu jest sprawą niepewną. Według nowszych teorii zapis mlk należałoby odczytywać jako "molk" lub "mulk" a oznaczałby on po prostu ofiarę z dziecka. Przekonanie o istnieniu kultu bóstwa o tym imieniu uważa się w tym wypadku za wynik błędnej interpretacji tekstów.
Kult Molocha (lub ofiara molk) miał polegać m.in. na paleniu żywcem noworodków i małych dzieci w świętym ogniu, co określano eufemistycznie przejściem przez ogień.
Odkrycia archeologiczne
W 1921 roku na terenie Kartaginy (w starożytności fenickiej kolonii) odnaleziono przyświątynne cmentarzyska nadpalonych kości tysięcy dzieci. Kult w tej formie sprawowany był przez co najmniej 300 lat aż do zniszczenia Kartaginy przez Rzymian.
W roku 2011 niektórzy archeolodzy zakwestionowali wnioski dotyczące palenia dzieci przez Kartagińczyków. Przedstawiono pogląd, że "ofiarami" były martwe dzieci (np. urodzone martwe), a palenie ich ciał było formą pochówku. Świadczyć miało o tym brak znalezionych pozostałości dzieci, które powinny być z racji, iż śmiertelność wśród dzieci w tym czasie była bardzo wysoka. Twierdzono, że historie o paleniu żywych dzieci wymyślili Rzymianie, aby pokazać Kartagińczyków jako morderców dzieci. Jednak dalsze badania ogłoszone na początku 2014 wykazały, że pisarze antyczni mieli jednak rację zarzucając Kartagińczykom ofiary z dzieci.
Pochodzenie i nazwa
Moloch, bóg Ba’al, inaczej Święty Byk, był szeroko czczony w starożytności na Bliskim Wschodzie oraz wszędzie tam, gdzie rozrastała się kultura Kartagińczyków. Bóstwo było znane i przedstawiane pod trzema formami: cielak, wół lub człowiek z głową byka. Moloch nie był znany pod tym imieniem wśród swoich kultów, jest to tylko hebrajskie tłumaczenie. Pisemna forma Moloch (pierwsze greckie tłumaczenie Starego Testamentu) lub Molech (hebrajskie) tak naprawdę nie różną się niczym od nazwy Melech, czyli król. Hebrajskie litery מלך (mlk) zazwyczaj oznaczają melek – króla, ale wymawiane mōlek było tradycyjnie rozumiane jako właściwe imię Moloch. Było one często łączone z hebrajskim przyimkiem l- w formie lmlk, co oznaczało „do”, ale można też było interpretować jako „dla” lub „tak jak”. Tak więc formę lmlk można równie dobrze tłumaczyć jako „do Molocha” lub też „do meleka”. Czasami w teksach pojawiało się hmlk, które już konkretnie oznaczało Molocha.
Bożek pojawia się w księdze Królewskiej:
Salomon zbudował również posąg Kemoszowi, bożkowi moabskiemu, na górze na wschód od Jerozolimy, oraz lmlk, ohydzie Ammonitów.
(1 Krl 11:7)
Jednakże w innych fragmentach (1 Krl 11:33 oraz So 1:5) bóg Ammonitów nosi imię Milkom, a nie Moloch. W pierwszym greckim tłumaczeniu tego samego fragmentu możemy także przeczytać Milkom, więc prawdopodobnie w hebrajskim pojawił się błąd podczas zapisywania księgi. W dzisiejszych czasach można dostać wiele tłumaczeń Pisma Świętego, a w nich występują obie formy. Inny zapis z kolei, mlkm, może oznaczać „ich król” lub Milkom. W związku z tym w niektórych fragmentach autorzy mogli mieć na myśli Króla Ammonitów lub Milkoma.
Została wysnuta teoria, że bóg miasta Tyr, Melkart "król miasta”, był Molochem, a Melkart/Moloch był także jednocześnie Malkomem oraz innymi bogami, których nazwa zawierała w sobie mlk. Jednakże propozycja ta poparta jest tylko tym, że w kilku imionach występuje mlk.
Istnieje także hipoteza wysnunięta w 1921 roku przez Ottona Eissfeldta prowadzącego wykopaliska w Kartaginie, że hebrajskie pisma wcale nie mówiły o bogu Molochu, ale o poświęceniu molk lub mulk, a wstrętem nie było samo czczenie boga Molocha, który domagał się poświęcania dzieci, ale samo poświęcenie dziecka jako molk.